Co zabija naszą efektywność? Home office pod lupą

Kto z nas nie marzył, aby w zimny deszczowy poranek móc popracować z domu, zamiast wybiegać na tramwaj czy walczyć w sznurze samochodów o przyjazd do pracy na czas?

Mówią „uważaj o czym marzysz…”.  W obecnej sytuacji mamy do czynienia z ogromną liczbą osób pracujących zdalnie, w dodatku wciąż jest to tendencja wzrostowa. Dla wielu z nas to jedyna możliwość, by pracować w czasie przymusowej izolacji. Kto doświadczył pracy w trybie Home Office, ten wie, że wymaga ona przede wszystkim ogromnych pokładów samodyscypliny. Jednak nawet przy najlepszych chęciach i pozytywnym nastawieniu, wciąż często nie osiągamy tej samej efektywności co w biurze. W czym tkwi problem?

Efektywność a miejsce pracy.

Przede wszystkim błąd popełniają Ci, którzy chcąc cieszyć się urokami pracy z domu, nie wychodzą z łóżka lub planują prace na sofie z laptopem na kolanach. Fundują sobie oni nie tylko spadek motywacji, ale i ból pleców. Abyśmy mogli pracować w skupieniu porównywalnym do tego, jakie osiągaliśmy w biurze, musimy dobrze zorganizować nasze miejsce pracy. Po pierwsze zminimalizujmy rozpraszacze. TV w tle czy włączone radio nie są naszymi sprzymierzeńcami. Najlepiej byłoby móc zagospodarować sobie kawałek przestrzeni w ten sposób, aby niezmiennie kojarzyło się nam tylko z pracą, zatem stół w jadalni to ostateczność. Jeśli możemy, zaaranżujmy biurko na uboczu. Idealną lokalizacją jest ta z dużą ilością naturalnego światła i świeżego powietrza, więc miejsce pracy w pobliżu okna jest bardzo pożądane.

Gwiazda home office

Ogromną rolę odgrywa samo biurko. Problematyczne może okazać się to, co zdaje się normą -wysokość blatu. Jesteśmy różnego wzrostu, więc najczęściej spotykane 74 cm są tylko średnią wartością dla całego społeczeństwa. Możliwość regulacji wysokości blatu roboczego może znacznie zwiększyć komfort naszej pracy, zwłaszcza jeśli my się w tą normę nie wpisujemy. Jednak to nie jedyna zaleta regulowanego blatu. Kilka godzin pracy w pozycji siedzącej to duże obciążenie dla naszego kręgosłupa. Możliwość podniesienia blatu na wysokość potrzebną do pracy w pozycji stojącej to prawdziwy luksus.

Zmień pozycję!

Motywacja nierozerwalnie wiąże się z samopoczuciem, a ono z kolei z naszym zdrowiem. Brak konieczności dojazdu do pracy oraz przemieszczania się po biurze sprawia, że ruszamy się mniej niż zazwyczaj. Często jedyny nasz ruch przez 8 godzin to droga do kuchni po kawę. Jeśli po pracy także relaksujemy się przed ekranem, może się okazać, że siedząc spędzamy nawet 12h dziennie. Tymczasem, zbyt długie przebywanie w pozycji siedzącej ma związek z pojawieniem się skurczy mięśni oraz wiąże się ze wzrostem ryzyka naciągnięcia ich czy nawet naderwania. Dodatkowo brak ruchu możemy obarczyć winą za nadmierne zmęczenie, bowiem zmniejszenie stymulacji układu krwionośnego spowalnia pracę serca. Pamiętajmy więc o częstych przerwach.

 

Już sama czynność zmiany pozycji ciała ma na nas dobroczynny wpływ - zmieniamy sposób obciążenia i dajemy określonym częściom ciała odpocząć. Zaleca się, aby wstawać przynajmniej co godzinę. Korzystając z biurka z regulowanym blatem idealnie byłoby pracować w sesjach 45-15, gdzie na 45 min siedzenia przypada 15 min pracy w pozycji stojącej. Nasza wydajność, kiedy stoimy wzrasta o 10-20%* więc skorzystać może na tym nie tylko nasze zdrowie. Badania* pokazują, że pracownicy używający biurek z regulacją wysokości są o 71% bardziej skupieni, o 66% bardziej wydajni oraz o 33% mniej zestresowani.

Postaw na elastyczność!

Naszą odpowiedzią na potrzeby pracy home office są biurka z kolekcji Wariant. Do wyboru mamy modele ze stałą wysokością blatu oraz z elektryczną i pneumatyczną regulacją wysokości. Możemy skonfigurować dany model tak, by nasze biurko miało wysoką zabudowę a także panele boczne dające sporo prywatności i zapewniające uczucie odosobnienia. Modna gama kolorów zarówno stelaża jak i elementów tapicerowanych pozwoli by biurko stało się atrakcyjnym estetycznie akcentem w domowej przestrzeni. Wariant to kolekcja mebli mobilnych, dlatego w każdej chwili możemy zmienić jego ustawienie.

 

Dla tych z nas, dla których każdy m2 jest na wagę złota, idealne będzie biurko kompaktowe Wariant ze składanym blatem. Po skończonej pracy, domowe biuro zostaje schowane a pokój odzyskuje dawną funkcjonalność. Tradycjonaliści znacznie bardziej docenią stacjonarne biurka Opty. Ich prosta i minimalistyczna forma sprawdzi się w każdym wnętrzu, a wykonanie pozwoli cieszyć się nim latami.

Dobrze siedzieć

Oczywistą kwestią przy tworzeniu domowego biura wydaje się także odpowiednie krzesło, jednak praktyka pokazuje, że często głównym kryterium przy zakupie staje się cena. Choć to zrozumiale, może sprawić, że zakup nas szybko rozczaruje. Bowiem kupując krzesło do pracy, liczymy, że będzie ono pozwalało pracować wiele godzin w poczuciu komfortu. Najtańsze krzesła na rynku często nie mają z tym zbyt wiele wspólnego. Poświęćmy więc odrobinę więcej czasu na wybór krzesła biurowego, patrząc przez pryzmat naszej wielogodzinnej pracy a zwróci się to nam z nawiązką.

 

Pamiętajmy także o prawidłowej postawie podczas siedzenia. Należy ustawić wysokość krzesła w ten sposób, aby nadgarstki oparte na blacie oraz łokcie z boku ciała tworzyły literę L. Stopy powinny być oparte płasko na podłodze, a górna część ekranu na wysokości oczu. Odległość twarzy od ekranu to zmienna, zależna od wielkości monitora, ale przyjmuje się 40-80cm.

Samodzielność nie samotność

Ostatnim, ale równie ważnym aspektem, o który powinniśmy zadbać, aby utrzymać naszą efektywność na wysokim poziomie są relacje. Okazuje się bowiem, że zorganizowanie pracy i wypełnienie większości obowiązków zawodowych zdalnie nie stanowi dla wielu problemu, to czego brak pracownicy najbardziej odczuwają przechodząc na home office, to codzienna integracja przy kawie czy lunchu, która w dużej mierze zaspokajała nasze potrzeby społeczne. Pracując z domu, inaczej niż w biurze nie tracimy czasu na pogawędki na tematy prywatne, a więc także nie budujemy między sobą więzi. Przez brak kontaktu bezpośredniego ze współpracownikami, możemy odczuwać obniżenie nastroju i motywacji. Łatwo w takiej sytuacji o pogorszenie pracy zespołowej i problemy komunikacyjne.

 

Nie poprzestawajmy zatem jedynie na telefonach i mailach czysto służbowych. Wymieniajmy doświadczenia i bądźmy w stałym kontakcie. Teraz, jak nigdy dotąd, istotne stały się spotkania integracyjne, nawet jeśli muszą one zostać przeniesione do sieci. Wspólny wieczór przy winie wciąż jest możliwy. Możecie też zorganizować między działowy turniej z planszówkami on-line, odrobina rywalizacji to zawsze dobry pomysł.

Home office ma wiele plusów, ale jak widać, nie jest wolny od wyzwań. Jeśli praca z domu to dla nas nowe doświadczenie, potraktujmy ją jak projekt do wykonania. Przygotujmy się odpowiednio, bądźmy konsekwentni a potem cieszmy się owocami naszej pracy.  

* A. Grunseit, J. Chau, H. van der Ploeg, A. Bauman: ‘“Thinking on your feet”: A qualitative evaluation of an installa-tion of sit-stand desks in a medium-sized workplace’